Dieta jajeczna

Wiele powiedziano już o jajach jako diecie żywieniowej. Są tacy, którzy odradzają, są jednak i tacy, którzy uważają, że to właśnie kurze jaja są dobre na wszystko, a to z tego jednego podstawowego powodu, że zawierają białka, w tym aminokwasy.

– Na godzinę przed treningiem wypijam pięć surowych jaj, lub robię jajecznicę – zdradza nam Pan Marek, instruktor. – W ten sposób dostarczam organizmowi tego co najbardziej niezbędne do wzrostu i regeneracji.

Nie jest to metoda odosobniona, bo oto okazuje się, że tym tropem idzie wielu, co można sprawdzić w fachowych magazynach, literaturze, czy po prostu w internecie.

– Jaja zjadam nawet na noc – wyjawia Pan Marek. – Uważam, że to lepsze niż odżywki białkowe na noc. Ponadto, niewielu chyba wie, że jaja nie tuczą tak jak węglowodany zawarte w zjadanym pieczywie. Przy czym, trzeba zaznaczyć, że jajo jaju nierówne, bowiem te z naturalnych hodowli, tak jak naturalne mięso, są najlepsze i najbogatsze w pełnowartościowe białko.

Pan Marek otwiera swoją lodówkę. I faktycznie. Kilka wytłaczanek jest, jest też jedna pełna do połowy, czyli jaja zostały już skonsumowane. Zaznaczmy, że Pan marek robił badania, w których poziom cholesterolu utrzymuje się na stałym, właściwym poziomie.