Somatodron

– Korciło mnie jak nie wiem – mówi pan Tomek. – Widok chłopaków cisnących na ławce ponad 200 kg to coś.

Jesteśmy na siłowni pana Marka. Jest późne popołudnie i robi się tłoczno. Niektórzy ćwiczą, jest też grupka rozmawiających z boku, zajęte są prawie wszystkie maszyny, łącznie z rowerkami i bieżnią.

– No tak – przyznaje Tomkowi pan Marek. – W całym tym trenowaniu radość sprawia rosnąca siła i coraz większy wycisk. Niestety są takie momenty, a ma je każdy, że dochodzi się do ściany i nic już nie chce ruszyć do przodu, nawet latami.

– Wtedy też słyszałem o sterydach, temat tabu, a jednak udało mi się porozmawiać rzeczowo na ten temat z kilkoma chłopakami, którzy brali osiągając naprawdę niezłe wyniki.

– Przy czym ja mu odradzałem – podkreśla pan Marek. – Nie chciałem by ktokolwiek z moich podopiecznych korzystał z dopingu, zwłaszcza, że nadal tak uważam i wiem, że mam racje.

– Na szczęście usłyszałem od Marka w końcu, że jest dobry suplement o nazwie Somatodron.

– Somatodrol jest suplementem diety w kapsułkach wyjaśnia pan Marek. –  Wspomaga przyrost beztłuszczowej masy mięśniowej oraz redukującym tkankę tłuszczową.

– Preparat składa się z trzech kompleksów – dodaje pan Tomek. –  Kompleksy te wzajemnie wspomagają swoje działanie. Zawarte w składzie kompleksy nasilając proces anaboliczny, wspomagają podniesienie najbardziej anabolicznego hormonu – testosteronu, oraz nasilając spalanie tkanki tłuszczowej powodują, że mięśnie stają się bardziej widoczne.

– Dzięki temu suplementowi Tomek wypracował jeszcze dodatkowe 20 kg wzwyż na klatkę, poprawił też barki i wygląd bicepsów i tricepsów – tłumaczy pan Marek.

– Unikając przy tym dopingu, który już kroił się na horyzoncie – wyznaje pan Tomek. – Somatodron naprawdę działa, czy się to komuś podoba, czy nie, jest dostępny, więc można robić wszystko w duchu sportowym.