Uważaj na kark

Problemem, który może wystąpić podczas ćwiczeń mięśni brzucha, jest dyskomfort karku. Niemniej istotą problemu nie jest szyja, choć to ona może boleć. Winowajcą jest twoja stara, mądra głowa, ważąca 3,5-4,5 kg. Dźwiganie takiego ciężaru jest sporym wysiłkiem dla karku. Na szczęście większość ćwiczących stwierdza, że w miarę wykonywania ćwiczeń brzucha ich szyja staje się coraz silniejsza.

Oto kilka wskazówek, co do tego, jak uniknąć bólu karku:

Podczas wykonywania ćwiczeń zawsze utrzymuj odległość pięści między klatką piersiową a podbródkiem. Upewnij się, że odległość ta nie ulega zmianie, tj. że nie przyciągasz głowy do klatki piersiowej. Zwracaj na to szczególną uwagę, kiedy jesteś już zmęczony.

Podtrzymuj głowę rękoma lub za pomocą ręcznika. Jeśli podtrzymujesz głowę rękami, ułóż czubki palców za uszami. To wyśle sygnał do mięśni karku, by nieco się rozluźniły.

Możesz też podtrzymywać głowę jedną ręką, układając dłoń w kształt miseczki, podczas gdy druga spoczywa na części brzucha, którą ćwiczysz. Wyczuwaj kurczenie się i rozluźnianie mięśni. Technika ta ma dwa zadania: podtrzymywanie głowy (w celu rozluźnienia karku) oraz wyczuwanie pracy mięśni.

Jeśli korzystasz z ręcznika podczas wykonywania ćwiczeń górnych mięśni brzucha, osiągniesz najlepsze rezultaty, kiedy ręcznik będzie tak rozwinięty, by tworzył szeroki „hamak”, podtrzymujący głowę. Metoda jest skuteczna tylko, kiedy przez cały czas utrzymujesz ręce mniej więcej w tej samej pozycji w stosunku do głowy. Ciągnąc rękoma do przodu, będziesz tylko nadwyrężał szyję, zamiast ją podtrzymywać.

Wykonując spinanie odwrócone, możesz położyć zwinięty ręcznik pod brodą. Dzięki niemu łatwiej będzie utrzymać odpowiednią odległość między klatką piersiową i podbródkiem.

Nie splataj dłoni za głową. Podobnie jak ciągnięcie ręcznika, splecenie palców dłoni i przyciąganie głowy do przodu sprawi, że podbródek będzie bliżej klatki piersiowej, a szyja będzie przeciążana.